Wilki wygrywają w Warszawie
King Wilki Morskie Szczecin pokonały w Warszawie Legię 84:74 w jedynym poniedziałkowym spotkaniu Energa Basket Ligi.
Goście rozpoczęli od niezwykle mocnego uderzenia - po rzutach wolnych Pawła Kikowskiego było już 12:0. Po chwili ta przewaga wzrosła do nawet 18 punktów! Legia starała się odpowiadać głównie trafieniami z dystansu, ale to było za mało. Po 10 minutach King prowadził 31:16. W drugiej kwarcie zespół trenera Tane Spaseva potrafił zbliżyć się na 11 punktów, ale szczecinianie nie pozwolili już na nic więcej. Goście spokojnie kontrolowali wynik - po pierwszej połowie wygrywali 50:32. Trzecia kwarta niewiele zmieniała - to ekipa trenera Mindaugasa Budzinauskasa ciągle była stroną przeważającą i powiększała przewagę.
Podobnie było w ostatniej części meczu. King szeroko rotował składem, a swoje minuty otrzymali nawet Maciej Adamkiewicz i Kostas Jonuska. Legia walczyła do końca, ale to drużyna ze Szczecina zwyciężyła 84:74.
Najlepsi strzelcy: Anthony Beane zanotował dla gospodarzy 18 punktów, 3 zbiórki i 4 asysty. Darrell Harris zdobył dla gości 14 punktów i 5 zbiórek. Legia Warszawa - King Wilki Morskie Szczecin 74:84 (16:31, 16:19, 11:16, 31:18) Legia: Beane 18, Collins 16, Kołodziej 13, Linowski 9, Robak 9, Mickelson 7, Wilczek 2, Kukiełka 0, Wall 0, Sulima 0, Szpyrka 0, Kędel 0 King Wilki Morskie: Harris 14, Kikowski 12, Medlock 10, Diduszko 8, Benjamin 8, Majcherek 8, Jonuska 6, Jogela 5, Kowalczyk 5, Paliukenas 5, Adamkiewicz 3. foto: Andrzej Romański / Energa Basket Liga
�r�d�o: PLK
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|