utro (11.04) o 14.30 do Rzecka przyjedzie czternasta drużyna "naszej" Okręgówki - Łabędź Widuchowa. Z pewnością będzie to podróż pełna obaw, bo jesienią Łabędź "utopił się" na własnym boisku aż 0:5. W tamtym meczu bramki strzelali Grzegorz Kownacki, Zbigniew Szczepański, Jacek Piszcz, Marek Ufnowski i Marek Kołtunowski. Łabędź tydzień temu dopisał do swojego dorobku 3pkt, pokonując u siebie Sokół Różańsko po golach Romana Wosia i Mateusza Sawickiego, 2:1.



Woda miała grać też z Sokołem, ale tym z Granowa. No właśnie, miała. Jednak stan boiska nie pozwolił na rozegranie tego meczu. Na wiosnę podopieczni Piotra Kaczora jeszcze nie stracił choćby jednego punktu. Również w tym spotkaniu są faworytem, ale "dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe". Łabędź wszystkie swoje braki będzie nadrabiał walką i ambicją, co z pewnością odczują gospodarze.

O 12.00 zagrają ze sobą juniorzy obu drużyn (pierwszy mecz 1:0 dla Widuchowej).
Oby tylko w tym tygodniu pogoda nie grała głównej roli.