Błękitni nadal bez wygranej
Słabe spotkanie rozegrali w Wielką Sobotę Błękitni Stargard. Stargardzianie przegrali przed własną publicznością z Wartą Poznań 1:0 (0:0). Goście z Poznania powinni prowadzić w sobotniej potyczce już do przerwy. Najpierw w 19. minucie gry celnie uderzył Jakub Kiełb, a piłkę instynktownie na rzut rożny wybił Mariusz Rzepecki. Tuż przed przerwą stargardzianie wykazali się niedokładnością w rozegraniu piłki w środka pola.
Kara za ten błąd mogła być bardzo bolesna. Poznaniacy szybko rozegrali piłkę i sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Paweł Piceluk. Napastnik Warty zbyt pochopnie podjął decyzję o oddaniu strzału i futbolówka minęła światło bramki. Stargardzianie nie potrafili stworzyć większego zagrożenia na połowie gości.
Także po przerwie więcej z gry mieli przyjezdni. W 63. minucie gospodarze wypracowali sobie najlepszą okazję. Stargardzianie wyszli z szybką akcją z własnej połowy, ale Grzegorz Rogala uderzył za słabo, aby pokonać Adriana Lisa. Kiedy wydawało się, że bezbarwna potyczka w Stargardzie skończy się remisem, do akcji wkroczył Michał Przybyła. Piłkarz Warty wyszedł do sytuacji sam na sam i pokonał cofającego się do bramki Mariusza Rzepeckiego.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|