Błękitni wracają do gry
Z opóźnieniem do ligowej rywalizacji przystępują drugoligowcy. W pierwszym meczu o punkty w tym roku Błękitni Stargard zagrają ze Zniczem Pruszków. 19 sierpnia w Stargardzie obie drużyny podzieliły się punktami. Kibice zgromadzenie na obiekcie przy ulicy Ceglanej obejrzeli bramki Tomasza Pustelnika oraz Marcina Rackiewicza, a spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Oba zespoły znajdują się blisko środka tabeli. Znicz Pruszków to siódma, a Błękitni Stargard dziewiąta drużyna drugiej ligi. Piłkarze z Pruszkowa wyprzedzają stargardzian o zaledwie dwa punkty. Żółto-czerwoni będą chcieli przedłużyć jutro serię pięciu z rzędu meczów bez porażki. Z kolei dla stargardzkiego zespołu jutrzejsza potyczka będzie czwartą z rzędu rozegraną w delegacji.
Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego po raz trzeci wystąpią w Pruszkowie. Dwie poprzednie wizyty zakończyły się remisem. Historia pojedynków między Zniczem, a Błękitnymi jest jednak pełna kompromisów. Z pięciu potyczek raz wygrali stargardzianie, reszta meczów to remisy. Co warte uwagi w bieżących rozgrywkach Znicz zremisował u siebie tylko raz, z kolei Błękitni na wyjeździe także tylko w jednym przypadku podzielili się punktami z rywalem. W meczu ze Zniczem Pruszków w zespole Błękitnych mogą zadebiutować nowe nabytki - Gracjan Jaroch oraz Konrad Prawucki. Warto przypomnieć, że wiosną nie zobaczymy już w barwach drużyny ze Stargardu Sebastiana Inczewskiego oraz Huberta Kotusa.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|