W trakcie rozgrzewki spodziewałem się bardzo trudnego meczu i taki był, ale dzisiaj umiejętności i szczęście było po naszej stronie. Poszczególnych setów nie będę opisywał. Skupię się tylko na elementach, które pozwoliły nam dzisiaj odnieść cenne zwycięstwo za 3 punkty z naprawdę trudnym rywalem. Rewelacyjnie zagrał dzisiaj nasz środkowy Artur. Z samego bloku zdobył chyba 21 (!) punktów, a to przecież prawie set. Następną bolączką, która nas prześladowała do tej pory to serwis. Chociaż do trudnych nie należał, ale dzisiaj w całym meczu zepsuliśmy jedynie 6 zagrywek. Świetnie dzisiaj na rozegraniu radził sobie Szymek. Atak też należał do pozytywów. Mało było zepsutych "ciosów". Najbardziej jednak boli mnie fakt, że z zespołem chyba pożegnał się "Ajra" - nasz duch zespołu.

W naszej drużynie jest chyba 14 zawodników i nie sposób, aby każdy zaliczył występ a to z pewnością nie jest też sprzyjające.


Zawody świetnie prowadziła nowa Pani ( pierszy raz ją widziałem, ale była zdecydowana i nie popełniała błędów). Mecz toczył się w bardzo sportowej atmosferze. Tym zwycięstwem umocniliśmy się w śrdoku tabeli. Pozdrawiam wszystkich i znowu przepraszam zawodników, którzy dzisiaj nie zagrali.



SKP SIDOR - Spajker 3:0 ( 17, 19, 18 ).

własne