Repro Service Pol mistrzem KALF-u
Przez wiele lat tuż na finiszu musieli przełykać gorycz porażki, byli też Mistrzami Województwa Zachodniopomorskiego Amatorskich Lig Futsalu a ciągle nie mogli wygrać rodzimej Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu. W myśl przysłowia nie udało się, próbuj dalej nie poddawali się. W końcu dopięli swego, Repro Service Pol został mistrzem KALF-u. Po pasjonującym finale XVIII edycji, który śledził niemal komplet publiczności pomarańczowo-czarni po rzutach karnych pokonali 4:3 odwiecznego rywala Medicinę.
Zanim doszło do wielkiego finału do boju o trzecią lokatę o godz. 17.30 przystąpiły zespoły DarKing oraz Agropomoc Suilkowo. Ostatecznie po zaciętym boju doświadczeni zawodnicy Darkinga zameldowali się na najniższym szczeblu podium, wygrywając 5:2.
Mecz finałowy został poprzedzony częścią artystyczną. W tym roku imprezę rozkręcił DJ Salis z Białegostoku - Mistrz Polski DJ’ów z 2012 roku. Dwa krótkie energetyczne sety muzyczne połączone były z pokazem laserowym na żywo - DJ Salis Laser Show. Dwa pokazy sztuk walki zaprezentował Klub Sportowy Capoeira Szczecin. Były również pokazy tańca nowoczesnego w wykonaniu podopiecznych ze Szkoły Tańca “Keep”. O rywalizacji Medicina z Repro Service Pol można chyba napisać książkę. Dwie flagowe ekipy Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu grały ze sobą wielokrotnie także w wielkich finałach. Były gole w ostatnich sekundach, były rzuty karne i podobnie było także w tym roku. Lepiej starcie rozpoczęli pretendenci, którzy po dwóch trafieniach Kacpra Wittbrodta objęli prowadzenie 2:0. Ci co myśleli, że Repro Service Pol tym razem łatwo wygra szybko musieli zweryfikować swoje poglądy. Drużyna Karola Ptaka, obrońca trofeum szybko wyrównała stan rywalizacji by potem wyjść na prowadzenie. Ostatecznie jednak po 40. minutach gry na świetlnej tablicy widniał wynik 3:3. Aby wyłonić zwycięzce ponownie potrzebne były rzuty karne. W nich także padł remis 3:3 i o tytule decydowała seria śmierci. Repro Service Pol za sprawą Mateusza Wróbla swoją szansę wykorzystał a gdy piłka po strzale Kamila Kacperka odbiła się poprzeczki pomarańczowo-czarni mogli zacząć świętowanie. Parę minut później z rąk Burmistrza Miasta i Gminy Kamień Pomorski Stanisława Kuryłły w końcu odebrali okazały puchar.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|