Zwycięstwo na koniec sezonu
Unia Stargard pokonała na własnym boisku Orła Pęzino 5:1 (4:1). Był to ostatni mecz w sezonie 2007/2008. Bramki dla stargardzian zdobywali: Mariusz Świderski (dwie), Mariusz Zawadzki, Radosław Drozd i Adam Wojciechowski.
Pod nieobecność trenera Unii Franciszka Mikuckiego drużynę w tym meczu poprowadził Radosław Drozd. Do gry powrócił Jacek Wasielewski, który rozpoczął mecz na lewej stronie obrony. Na ławce rezerwowych zasiedli: Grzegorz Frąckowiak, juniorzy - Łukasz Szymczak i Adam Wojciechowski i powracający po kontuzji Marek Nadachewicz. Mecz znakomicie rozpoczęła Unia. Dobrą akcję lewą stroną przeprowadził Tomasz Kaźmierczak, płasko dośrodkował w pole karne, a sprytny strzał w długi róg Mariusza Zawadzkiego zatrzymał się w bramce Sochackiego. Była to dopiero trzecia minuta spotkania. W odpowiedzi zaatakował Orzeł, jednak strzał napastnika gości nie mógł zaskoczyć Grzegorza Warchałowskiego. Po kilku minutach ładnie na prawej stronie pokazał się Marcin Gregorek, dośrodkował na 5. metr, a tam Radosław Drozd nie trafił w bramkę. Unia miała optyczną przewagę a jej akcję były bardziej składne. I tak w 18. minucie po dobrej kombinacji w polu karnym pada Kaźmierczak. Sędzia nie zastanawiając się wskazał na 11. metr. W między czasie żółtą kartką ukarany został Radosław Drozd. Chwilę później to właśnie on podszedł do piłki i bardzo pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Po tym golu lekką przewagę w sytuacjach bramkowych uzyskał Orzeł. Najpierw po rzucie wolnym piłka trafiła w poprzeczkę bramki stargardzian. Kolejny rzut wolny i po dośrodkowaniu niekryty zawodnik Orła głową pokonuje Warchałowskiego. Na odpowiedz Unii licznie zebrani tego dnia kibice nie musieli długo czekać. Po sześciu minutach gry w okolicach 25. metra piłkę otrzymał Świderski - huknął z prawej nogi i bezradny przy tym golu bramkarz nie miał szans na udaną interwencję. Jeszcze przed przerwą swoja drugą bramkę zdobył Mariusz Świderski. Po szybkiej kontrze i dobrym prostopadłym podaniu od Zawadzkiego "oko w oko" z Sochackim stanął "Świder" i spokojnie po raz czwarty dla Unii umieścił piłkę w siatce. Po chwili sędzia zakończył pierwszą część gry. Druga połowa rozpoczęła się bez zmian w obu ekipach. Niestety już po kilku minutach jeden z zawodników Orła nabawił się kontuzji kolana i musiał opuścić boisko. Goście nie mieli zawodników na zmianę i mecz kończyli w okrojonym składzie. W 60. minucie na boisku pojawił się Grzegorz Frąckowiak i Adam Wojciechowski zastępując kolejno Mariusza Świderskiego i Marcina Gregorka. Po chwili grający dopiero po raz drugi swój mecz w drużynie seniorskiej Adam Wojciechowski wpisał się na listę strzelców. Z boku boiska dośrodkował Zawadzki a cała akcję zamknął właśnie Wojciechowski. W 70. minucie kolejne zmiany w ekipie stargardzian. Boisko opuścili Piotr Szarżanowicz i Mariusz Zawadzki a na boisku zameldowali się Marek Nadachewicz i Łukasz Szymczak. Ten drugi miał szanse wpisać się na listę strzelców jednak po "klepce" z Grochalą dobry strzał obronił Sochacki. Do końca meczu wynik nie zmienił się i Unici tym meczem przypieczętowali bardzo dobry sezon. źródło: www.uniastargard.futbolowo.pl relacjďż˝ dodaďż˝: Szerszen123 |
|