PSPS po całkiem ładnym meczu wygrał z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1.
Po pierwszych dwóch setach zapowiadało się, że mecz nie potrwa dłużej niż trzy partie niestety w trzeciej odsłonie Chemik prowadząc 3 punktami doszedł do 15 punktu i wtedy właśnie nastąpił jakiś kryzys. Dziewczyny straciły przewagę natomiast zyskało ją KSZO i nie oddało do końca. Set ten zakończył się wynikiem 25:19. W partii czwartek Chemik odskoczył przeciwnikowi na 5 punktów, ale dało się zaobserwować moment w którym drużyna z Ostrowca zaczęła doganiać policzanki. I niestety zrobiło się po 22. Jednakże nie była to wina słabej gry PSPSu tylko przebudzenia się przeciwnika, który zaczął wyprowadzać silne ataki. KSZO właśnie wtedy zaczęło grać bez obaw, że piłka po mocnym ataku nie wpadnie w pole. Zawodniczki Chemika wyszły z tego jednak zwycięsko. Wyniki w setach to 25:18, 25:21, 19:25 i 26:24. Cała drużyna z Polic zaprezentowała się bardzo ładnie, ale moim zdaniem na wyróżnienie w drużynie Chemika zasługują: Kwiatkowska za bardzo dobrą grę na środku, libero Ostrowska, Wellna za wspaniałe ataki ze skrzydła - raz jak po jej ataku z lewego skrzydła po prostej piłka minęła blok i uderzyła w broniącą zawodniczkę to myślałem, że tamta się przewróci :P oraz Furmanek za bardzo dobrą grę w asekuracji.