W rozegranym meczu sparingowym w Słupsku, między Gryfem a Wieżą Postomino obeszło się bez bramek.

Mimo tego, mecz mógł się podobać dla kibiców obu klubów. Gra była prowadzona w szybkim tempie i było dużo zagrań na jeden kontakt. Akcje z obu stron były płynne. Spotkanie miało wyrównany przebieg i żadna z drużyn nie zdominowała w jakiś szczególny sposób rywala. Na pewno obaj trenerzy: Krzysztof Muller (Gryf) jak i Damian Kotłowski (Wieżą) mogą być na swój sposób zadowoleni z tego sparingu.

Fajnie oglądało się poczynania obu drużyn. Gwoli ścisłości trzeba dodać, że Gryfici wystąpili w mocno uszczuplonym składzie, bo ze względu na kontuzje lub obecne kłopoty zdrowotne, nie mogli zagrać znaczący w Gryfie zawodnicy: Kacper Jendruch, Szymon Mytych, Marcjan Majcher Przemysław Rusiecki, Daniel Piechowski, Vladislav Revenko i Jakub Kalinowski.
Najlepszą sytuację na zdobycie zwycięskiej bramki mieli gospodarze w 68 minucie, ale piłka po mocnym strzale trafiła tylko w słupek. Oby więcej takich sparingów i takiego w nich zaangażowania piłkarzy.
Ten mecz miał też swój historyczny wymiar. Po raz pierwszy przeciwko sobie zagrali bracia bliźniacy Wiktor (Gryf) i Nikodem (Wieża) Ciechańscy, do niedawna jeszcze obaj zawodnicy słupskiego klubu.
Na nadchodzącą piłkarską wiosnę, można po dzisiejszym meczu patrzeć z lekkim optymizmem.

Mecz sparingowy: 15.02.2023, środa, godz. 18,oo
Gryf Słupsk - Wieża Postomino 0:0

Gryf: Filip Bielańczuk - Maciej Kozakowski, Dawid Więckowski, Maciej Gajke, Joseph Amoah, Kacper Książkiewicz, Patryk Dąbrowski, Aleks Hendryk, Adam Świdroń, Wiktor Ciechański, zawodnik testowany
Na zmiany weszli: Kamil Gołębiewski (bramkarz), Bartosz Stankiewicz, Dominik Butowski, Jakub Jakubowski

Żółte kartki: 45’ zawodnik testowany, 62’ Więckowski Dawid (obaj Gryf)

źródło: własne