Łukasz Ostrowski swoją przygodę z sędziowaniem rozpoczął od gwizdania spotkań na trawie, po drodze był także futsal. Do Beach Soccera trafił trochę przez przypadek. - W 2009 roku PZPN organizował kurs dla sędziów piłki plażowej, prowadzony przez instruktora FIFA. Zgłosiłem się, bo podobała mi się ta widowiskowa dyscyplina, która stałe się rozwijała i tak już zostało... - opowiadał w 2015 roku na łamach naszego portalu.
27 kwietnia na Bahamach rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Beach Soccerze, które potrwają do 7 maja. Szczeciński arbiter będzie jednym z ośmiu Europejczyków wyselekcjonowanym do obsługi zawodów. - Już wiem, że będę sędziował mecz otwarcia Iran - Meksyk o 21.30 polskiego czasu w czwartek. - relacjonuje.

Zawody sędziować będzie 24 arbitrów z 6 kontynentów, w tym 8 Europejczyków. To druga taka impreza w jego dorobku. W 2015 roku sędziował Mistrzostwa w Portugalii. - Po rozgrywkach grupowych część z nas będzie musiała powrócić do domów, ale nie chciałbym się znaleźć w tej gronie, lecz wolałbym powtórzyć osiągnięcie z rozgrywanych w 2-letnim cyklu poprzednich mistrzostw świata w 2015 roku w Portugalii, gdzie sędziowałem półfinał pomiędzy gospodarzami i obrońcami tytułu czyli Rosjanami. - mówi Ostrowski. W tym samym roku gwizdał na Igrzyskach Europejskich w Baku i na
Samsung Beach Soccer Intercontinental w Dubaju, zawodach podsumowujących sezon.

Na Bahamach szczecinianin nie będzie jednak jedynym Polakiem, pomimo, że sędziowskie nominacje mógł otrzymać tylko jeden arbiter z danego kraju. Awans do turnieju wywalczyła również Reprezentacja Polski, w której swoje miejsce ma dobrze znany z występów w Pogoni - Michał Łabędzki. Zarówno sędzia, jak i piłkarze wspólnie przygotowywali się do wyjazdu. - Byłem na zgrupowaniu naszej kadry i prowadziłem zajęcia z przepisów gry a także wyjaśniałem piłkarzom różne regulaminowe zawiłości i niuanse. - zdradza. Ostrowski był już w tym roku na Bahamach, gdzie sędziował mistrzostwa kontynentalne strefy CONCACAF, czyli Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów.

Mistrzostwa Świata zaczną się 26 kwietnia, ale sędziowie przybyli tam już kilka dni wcześniej. - Za nami testy teoretyczne i egzaminy kondycyjne. - relacjonuje szczecinianin. - Była też chwila czasu na zwiedzanie. - zdradza.

źródło: własne