6. listopada Spójnia Stargard wygrała jednym oczkiem na wyjeździe z SKK Siedlce. Od tego czasu biało-bordowi czterokrotnie grali na parkietach przeciwnika i po wszystkich tych starciach schodzili z opuszczonymi głowami. Ponad dwu i pół miesięczna posucha zrobiła swoje, podopiecznym Krzysztofa Koziorowicza 'uciekł' Sokół Łańcut, dlatego też udali się oni Krakowa w końcu zakończyć tą czarną serię ...i zrobili to...
Goście z Pomorza Zachodniego prowadząc niemal przez trzy czwarte pojedynku pokonali 83:72 AGH Kraków. Katem beniaminka pierwszej ligi koszykarzy okazał się Marcin Dymała (nr 4 na zdj.), zdobywca 26 pkt., 4 zbiórek i 3 asyst.

Legitymujący się serią trzech porażek z rzędu gospodarze w cale nie zamierzali ułatwiać zadania Spójni. Chociaż pierwsze cztery oczka zdobyli przyjezdni to jednak przyjezdni lepiej weszli spotkanie. Po trafieniu na 4:0 Janiaka, serię 10:0 za sprawą Wasyla i Wróbla zanotowali Akademicy. Później przez długi czas pierwszej odsłony bronili przewagi, dopiero zdecydowany finisz w wykonaniu Dymały, Frasia, Pabiana i Śpicy pozwolił gościom wygrać pierwszą odsłonę.

W następnych minutach starcia poziom się wyrównał, minimalnie lepsi byli biało-borowi przez co mięli nieznaczną przewagę. Trwało to tak mniej więcej do 33 minuty. Wtedy to po punktach Raczyńskiego i dającego dobrą zmianę Pawła Śpicy (11 pkt) goście momentalnie wypracowali sobie dwucyfrowy handy cup, który obronili już w końcówce. Wygraną Spójni przypieczętował najlepszy na parkiecie Dymała, któremu co prawda nie szło z dalekiego dystansu, ale zdecydowanie lepiej spisywał się pod koszem. Świetne zawody rozegrała także druga armata biało-bordowych Hubert Pabian (16 pkt.), który bezbłędny był w trójkach. Pod koszem też 'szalał' Fraś, któremu nie wiele zabrakło do double-doble.

AGH Kraków - Spójnia Stargard 72:83 (21:24, 18:20, 19:21, 14:18)

AGH: Wróbel 22 (3x3), Wasyl 15, Krawczyk 12 (4 str.), Maj 11 (12 zb.), Szumełda-Krzycki 5 (6 as., 5 str.), Podworski 3 (4 str.), Kalinowski 2 (6 zb.), Włodarczyk 2, Borówka 0

Spójnia: Dymała 26, Pabian 16 (6 zb., 3/3x3), Śpica 11, Fraś 10 (8 zb.), Janiak 8 (8 as.), Pytyś 5 (6 zb.), Lewandowski 4, Raczyński 3, Bodych 0

źródło: własne