ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
piłka ręczna / Superliga mężczyzn
piłka ręczna / Superliga mężczyzn -
Show bramkarzy w Głogowie. Pogoni 3 punkty przeszły koło nosa
autor: cubajduk'Sami sobie zgotowali ten los' - takie stwierdzenie nasuwa się po meczu 7. kolejki PGNiG Superligi mężczyzn, w którym to Chrobry Głogów podejmował Sandra Spa Pogoń Szczecin. Ekipa z Dolnego Śląska bardzo słabo rozpoczęła ligowe zmagania. Zespół popadł w kłopoty finansowe z powodu wycofania się KGHM i to było po tej drużynie widać jak na dłoni. Ostatnio jednak gracze Jarosława Cieślikowskiego dostali skrzydeł i wygrali już trzeci mecz z rzędu, na nieszczęście dla szczecinian.
Mecz rozpoczął się bardzo obiecująco. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami na parkiecie pojawił się po rocznej przerwie Bartosz Konitz. Popularny 'Oranje' dwoił się i troił, aby jego występ został zapamiętany, ale brak gry było po nim widać. On sam zaś spokojnie podchodził do tego, co udało mu się w tym spotkaniu pokazać.

Pogoń w Głogowie ani raz nie wyszła na choćby jednobramkowe prowadzenie. Mecz jednak toczył się tak, że jeśli gospodarze uciekli na dwa 'oczka', szczecinianie natychmiast doprowadzali do remisu. Taki stan rzeczy utrzymał się gdzieś do 19. minuty spotkania. W między czasie popis dawali obaj bramkarze. Gracze Pogoni już nie pierwszy raz pokazali, że mają 'słabość' do Michała Kapeli. Bramkarz z Dolnego Śląska to niewątpliwy bohater meczu.

Wynik do przerwy 12:11 dawał gościom nadzieje na lepszą drugą połowę. Tak się jednak nie stało. Szczecinianie sami są sobie jednak winni. Razili prostymi błędami. Sytuację raz po raz ratował Edin Tatar, ale nie mógł tego robić wiecznie. Nie pomagały przerwy na żądanie Wojciech Zydronia. Świetną zmianę dał Mateusz Rydz. W bardzo prosty sposób zaskakiwał obrońców Pogoni. Ci zaś próbowali grać zbyt kombinacyjnie. Podanie z własnej połowy do zawodnika na kole, przy którym stało 3 graczy rywali nie mogło przynieść oczekiwanego rezultatu. Słabo dysponowany był Michal Bruna.

Na 3 minuty przed końcem było już 27:21. Stało się jasne, że trzy punkty powędrują na konto gospodarzy. Zydroń wziął jeszcze czas, ale już tylko po to, by pouczyć swoich graczy, że taką dyspozycją mogą doprowadzić do jeszcze wyższej przegranej. Ci się otrząsnęli, dołożyli kilka trafień i ostatecznie przegrali różnicą 5 'oczek' 29:24. Żadne to jednak pocieszenie. W środę (19 października) czeka ich kolejny bój na Dolnym Śląsku, tym razem z Zagłębiem Lubin (zaległe spotkanie z 6. kolejki).
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni kwiecień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
6 » Ryszard Tarasiewicz now »
2 » Kosta Runjaić przestał  »
mecze:
15 » Polski Cukier Kluczevia »
14 » Myśla Dargomyśl-Dąb Dęb »
14 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
13 » Jedność Tuczno-Drzewiar »
13 » Orzeł Łoźnica-Sparta Gr »
11 » KS Dzikowo-Wrzos Borne  »
11 » Ina Recz-Orzeł Bierzwni »
11 » Biali Sądów-Błękitni II »
10 » Wieża Postomino-Darłovi »
9 » Ina Ińsko-Sokół Pyrzyce
aktualnie na portalu
zalogowanych: 2
DabDebnoFu... Gatusso8
gości: 5
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151689
• newsów: 78116
• użytkowników: 81085
• komentarzy: 1173062
• zdjęć: 895698
• relacji: 40608
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies