Startujące w klasie 470 Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin) wraz Irminą Mrózek Gliszczynską (ChKŻ Chojnice) należą do ścisłej światowej czołówki. Przy odrobinie szczęścia w Rio de Janeiro mogą pokusić się nawet o medal.
Dla Agnieszki Skrzypulec to będą drugie Igrzyska Olimpijskie w karierze. W 2012 roku w Londynie zajęła 12. miejsce, co stanowi najlepszy wynik polskiej 470 na igrzyskach. Ale wtedy szczecinianka startowała z inną załogantką - Jolantą Ogar. Patrząc na ostatnie wyniki Skrzypulec lepiej się czuję z Irminą Mrózek Gliszczynską. Ostatnio wygrały prestiżowe regaty o Puchar Księżniczki Zofii, które odbywały się w Palma de Mallorca, a na mistrzostwach Europy zajęły 4. miejsce.

[Damian Zieliński] [Piotr Lisek] [Daria Pikulik][Mateusz Sawrymowicz] [Paweł Spisak]

Oprócz samej rywalizacji w Rio, media dużo miejsca poświęcają także jakości wody w zatoce, która będzie areną żeglarskich igrzysk. W dowcipny sposób odnośna się w swoim felietonie także sama Agnieszka Skrzpulec. - Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy pierwszego dnia na wodzie, po brawurowym slalomie między foliowymi torebkami, brudnymi pampersami i innym ciekawymi wytworami ludzkich rąk - złapałam na ster BUTA. Niestety, w okolicy nie było drugiego do pary - czytamy na stronie crosstheline.info

Oprócz samych śmieci, akwen ten należy do trudnych nawigacyjnie. Trzeba cały czas uważać na zmienne prądy wodne, a fale potrafią sięgać nawet pięciu metrów.

Wkrótce kolejna sylwetka naszych olimpijczyków.

ZOBACZ kto pojedzie z naszych sportowców na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro

źródło: własne