W rozegranym w sobotę 23 maja meczu ósmej kolejki Topligi Husaria Szczecin pokonała na wyjeździe Zagłębie Steelers Interpromex 31:6.

Z bilansem 4-4 zespół z województwa zachodniopomorskiego zajmuje obecnie piąte miejsce w stawce Topligowej. Jedno zwycięstwo i 6 porażek plasują Hutników na siódmej - przedostatniej lokacie. Do meczu Husaria i Hutnicy stawali w odmiennych nastrojach. Tydzień temu na własnym terenie szczecinianie doznali bolesnej porażki z drugim z tegorocznych beniaminków w Toplidze - Primacol Lowlanders Białystok. 16 czerwca był dla Steelers dobrym dniem - przed własną widownią zespół z Zagłębia wygrał po raz pierwszym w tym sezonie. Ofiarą będzinian były Kozły Poznań.

Rywale już raz zmierzyli się w tym roku. 21 marca w Szczecinie Husaria wygrała 18:12. Pierwsza kwarta rewanżu zapowiadała wyrównane zawody. Jedyne w niej punkty zdobył kopacz zespołu przyjezdnego Przemysław Adamus. Na początku drugiej kwarty Hutnicy wyszli na prowadzenie po biegu Amerykanina Kevina Mashalla Jr.

Radość będzinian nie trwała długo. Nieskuteczna wcześniej ofensywa Husarii, która kilka razy po trzech nieudanych próbach szybko kończyła swoje serie ataku z każdą minutą zaczynał poczynać sobie coraz lepiej. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Przyłożenia Mateusza Dubickiego i Jamesa Williamsa po krótkich akcjach biegowych pozwoliły szczecinianom prowadzić do przerwy 11 punktami.

W drugiej połowie goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Autorami przyłożeń byli ponownie Williams i Dubicki. Mimo kilku dobrych szans na zdobycie punktów Hutnicy nie potrafili zmniejszyć rozmiarów porażki. Spotkanie zakończyło się przekonującym zwycięstwem Husarii Szczecin, drużyny która pretenduje do gry w play-off Topligi.

- Przed nami chwila radości podczas podróży powrotnej do Szczecina. Jednak, jak tylko dotrzemy do domu myślami będziemy na meczu z Warsaw Eagles, który będzie kluczowy w kontekście naszej walki o półfinał. Poza Panterami, które w tym sezonie są daleko przed pozostałą stawką, każda z drużyn z Topligi jest w naszym zasięgu. Zdajemy sobie sprawę z wagi spotkania z utytułowanymi Orłami. Kalendarz dobrze się ułożył, bo przed tym starciem czekają nas dwa tygodnie pauzy - powiedział Leszek Ankutowicz, tight end Husarii Szczecin.

- Do zwycięstwa zabrakło nam konsekwencji w ataku. Jest to szczególnie przykre w kontekście tego, że mieliśmy okazje do zdobywania punktów. Husaria była na pewno bardziej kompletną drużyną. Szczecinianie mieli kilka bardzo dobrych serii w ataku. Mieszanie podań i biegów przynosiło im sporo jardów, a w efekcie0 przyłożenia. W naszych ofensywnych i defensywnych szeregach zabrakło dzisiaj kontuzjowanego Thomasa Logana. Liczymy, że będzie w stanie nas wzmocnić już w kolejnym spotkaniu - skomentował Rafał Musiał, manager Zagłębie Steelers Interpromex.

Atakiem Husarii dobrze kierował rozgrywający Dyllan Rauch, który precyzyjnie dystrybuował piłki wśród swoich odbierających. Wiele z krótkich podań Raucha przynosiło jego drużynie pierwsze próby. Świetne prezentował się zdobywca dwóch przyłożeń Mateusz Dubicki. Dobry występ zaliczył też amerykański running back James Williams. W obronie szalał linebacker Christian Foster, który brał na swoje barki ciężar gry defensywnej w kluczowych momentach spotkania.

Kolejny dobry mecz w hutniczych szeregach rozegrał Konrad Starczewski. Tym razem większość zdobytych przez siebie jardów uzyskał po podaniach. Dobrymi biegami popisywał się Kevin Marshall Jr. Zawodnik ten zdobył jedyne tego dnia przyłożenie dla Steelers. W obronie dobrze prezentowali się bracia Jacek i Dominik Sikora. Wyróżnił się też safety Mateusz Kamiński, po którego zagraniu w obronie Hutnicy przechwycili piłkę.

Swój przedostatni mecz w ramach debiutanckiego sezonu zasadniczego w Toplidze Husaria rozegra 6 czerwca. W Szczecinie rywalem beniaminka będzie dwukrotny mistrz PLFA - drużyna Warsaw Eagles. Dzień później, 7 czerwca w Będzinie Hutnicy podejmą Warsaw Sharks.


Zagłębie Steelers Interpromex - Husaria Szczecin 6:31 (0:3, 6:14, 0:7, 0:7)

I kwarta
0:3 35-jardowe kopnięcie z pola Przemysława Adamusa

II kwarta
6:3 przyłożenie Kevina Marshalla Jr. po 4-jardowej akcji biegowej
6:10 przyłożenie Mateusza Dubickiego po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus)
6:17 przyłożenie Jamesa Williamsa po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus)

III kwarta
6:24 przyłożenie Jamesa Williamsa po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus)

IV kwarta
6:30 przyłożenie Mateusza Dubickiego po 5-jardowej akcji po podaniu Dyllana Raucha (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus)

Mecz obejrzało 250 widzów.

MVP meczu: Christian Foster (linebacker Husarii Szczecin)

źródło: plfa.pl