I choć juniorki starsze Jedynki Trzebiatów nie obroniły tytułu zdobytego w ubiegłym roku, to i tak wicemistrzostwo Polski, wywalczone w miniony weekend w Bojanie koło Gdańska, jest jednym z największym sukcesów w historii klubu.

Trzebiatowianki wygrały 4:0 z Podhalem Nowym Targ i 3:0 z Energą Olimpią Gdańsk-Osowo, a przegrały jedynie z PUKS-em Trzebinia 3:5, który odniósł trzy zwycięstwa w trzech rozegranych meczach. - Niestety, w tym roku nie udało nam się obronić tytułu, ale z wicemistrzostwa Polski też jesteśmy zadowolone - mówi Agata Arendarczyk, jednocześnie dodając, że jednak każdy medal smakuje inaczej. - Wiadomo, zdobycie złotego medalu w ubiegłym roku było bardzo dużym osiągnięciem. Trzeba jednak pamiętać, że każdy sezon wygląda inaczej. Co roku ktoś odchodzi, ktoś inny przychodzi - tłumaczy.

Ona sama ze swojego występu też powinna być zawodolona, w końcu - obok bramkarki Jedynki Agaty Kownackiej - została wybrana do All Stars turnieju. Czyżby reprezentantka Polski juniorek wysyłała sygnały do trenera-selekcjonera kadry narodowej seniorek? - Zawsze staram się grać na sto procent swoich możliwości. Jeśli trener kadry uzna, że powinna być w jego kadrze, to będę się cieszyć. Chciałabym jednak zaznaczyć, że gdybym dostała powołanie do seniorek, to i tak raczej bym z niego zrezygnowała - przyznaje atakująca Jedynki. Dlaczego? Pomiędzy selekcjonerami reprezentacji Polski w różnych kategoriach wiekowych jest umowa, że jedna zawodniczka może występować wyłącznie w jednej drużynie narodowej. I tak na przykład juniorka Maja Mazur z Jedynki Trzebiatów wybrała grę w seniorkach.

Teraz przed wszystkimi trzebiatowiankami finał mistrzostw Polski z Podhalem. W rozgrywkach juniorskich lepsza była Jedynka. Kto w seniorkach będzie górą? - Zespół seniorek z Nowego Targu jest zdecydowanie mocniejszy od juniorek. Postaramy się zagrać najlepiej jak potrafimy.

I wygrać. Bo choć faworytkami w finale nie będą, to złoto jak do tej pory nie było aż tak blisko trzebiatowianek. Rozstrzygnięcie nastąpi 16 maja w Zielonce.

źródło: własne