Przed meczem pomiędzy AZS-em Koszalin a Siarką Jezioro Tarnobrzeg pisaliśmy, że gospodarze nie mogą zaliczyć w nim wpadki jeśli się myślą o walce o czołowe pozycje w lidze. Mimo osłabienia brakiem Szymona Szewczyka Akademicy stanęli na wysokości zadania i choć pierwsze minuty na to nie wskazywały pewnie pokonali drużynę z Podkarpacia 102:75.

Zapewne wielu kibiców biało-niebieskich sądziło, że spotkanie ich ulubieńców przeciwko mocno przetrzebionej drużynie Zbigniewa Pyszniaka będzie należało do łatwych i przyjemnych, w pierwszych piętnastu minutach musieli przecierać oczy ze zdumienia, gdy przyjezdni prowadzili 9:4 a potem na początku drugiej kwarty 23:19. Gospodarze w pierwszej kwarcie mięli spore problemy ze skutecznością nie trafiając aż trzynaście z dwudziestu rzutów.

Początek drugiej kwarty wyglądał podobnie. Podopieczni Igora Milicicia rozpoczęli od straty potem nie trafili jeszcze Austin i Mielczarek dopiero siedem oczek z rzędu Qyntel'a Woods'a pozwoliły im złapać właściwy rytm. Od tego momentu gospodarze zaczęli budować swoją przewagę, która po celnym lay-upie Ivana Radovicia tuż przed rozdzielającą połowy syreną, wynosiła trzynaście punktów.

Grający praktycznie w siedmioosobowym składzie goście fatalnie rozpoczęli drugą połowę. Przez prawię pięć minut kosz Akademików był dla nich jak zaczarowany. Wykorzystali to skrzętnie miejscowi, którzy w sumie zdobyli siedemnaście oczek z rzędu i uzyskali taką przewagę, której już po prostu nie mogli roztrwonić. W meczu ze Śląskiem siłą siarkowców byli gracze obwodowi, wczoraj jednak nie mieli oni wiele do powiedzenia. Razili nieskuteczną zza linii 6,75 metra trafiając zaledwie trzy razy w przeciągu całego spotkania.

AZS Koszalin ostatecznie wygrał 102:75, mimo mniejszych możliwości rotacji składu. Ostatecznie na parkiecie pojawiło ośmiu graczy gospodarzy i każdy z nich przynajmniej zdobył cztery punkty. Liderami byli Woods i Austin, którzy zdobyli w odpowiednio dwadzieścia trzy i osiemnaście punktów.

AZS Koszalin - Siarka Jezioro Tarnobrzeg 102:75 (19:19, 33:20, 25:16, 25:20)

AZS Koszalin: Woods 23 (12 zb.), Austin 18 (5 zb., 4x3), Radenović 15 (6 zb., 2 bloki), Swanson 13, Szubarga 10 (5 as.), Vrbanc 8, Mielczarek 7, Dąbrowski 4 (5 zb.), Pacocha 4

Siarka Tarnobrzeg: Bell 21 (4 straty), Wysocki 20 (6 zb.), Wall 15 (6 zb., 4 straty), Patoka 9 (5 zb.), Willliams 8, Morawiec 1, Wojdyr 1, Miller 0 (7 as.)

źródło: własne