Wybrzeże Gdańsk będzie najbliższym przeciwnikiem ekipy prowadzonej przez Rafała Białego. Gaz-System Pogoń z ekipą Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka nie będzie mierzyć się pierwszy raz w tym roku. Co ciekawe, bilans spotkań jest tutaj bardzo wyrównany. Szczecinianie raz wygrali, raz zremisowali i doznali porażki. Sparingi mają jednak to do siebie, że mają one głównie charakter szkoleniowy. Chociażby z tego względu faworytem wydają się być Gazownicy.

Siódemka z województwa pomorskiego jako jedyny tegoroczny debiutant ma na swoim koncie pierwszy punkt. Według ekspertów jest to najwyżej oceniany beniaminek Superligi. Niemniej jednak tak wielkich wzmocnień, jak chociażby w przypadku Pogoni, czy też wcześniej Górnika Zabrze po awansie do krajowej elity gdańszczanie już nie dokonali. Czy to stawia ich na z góry przegranej pozycji? Takie drużyny wiedzą o co grają i z pewnością nie będą się obawiać żadnego rywala.

Niezbyt dobrą informacją jest dla nich jednak fakt, że w bardzo dobrej dyspozycji od samego początku znajdują się szczecinianie. W pierwszej kolejce spotkań byli o włos od sprawienia sensacji w starciu z Vive Tauronem Kielce. W kolejnych meczach swoim przeciwnikom nie dali już większych szans. Dolnośląskie teamy punktów Pogoni nie odebrały.

Bardzo dużo bramek dla Pogoni w tych trzech spotkaniach zdobywali dotąd Bartosz Konitz (27), Wojciech Zydroń (22) i Michal Bruna (18). To na to trio gospodarze powinni zwrócić baczniejszą uwagę. Coraz lepsze wrażenie sprawia również na kole Patryk Walczak, na którego postawili obaj szczecińscy szkoleniowcy. Już teraz widać, że pomysł się sprawdza. Jeżeliby pod tym kątem oceniać postawę Wybrzeża, to tutaj prym wiedze Łukasz Rogulski.

Jakim wynikiem zakończy się spotkanie? Pogoń wywiezie kolejne dwa punkty. Wygrana może dać im awans na 4. lokatę. Początek meczu już w sobotę o godzinie 18.00

źródło: własne