Początek ligowego sezonu według zaplanowanego kalendarza gier już niebawem. Wciąż nie jest jednak pewne, czy Chemik będzie rywalizował w pierwszej i drugiej kolejce spotkań.
Sztab szkoleniowy polickiej drużyny i włodarze klubu starają się o przełożenie pierwszych meczów od dawna. Powodem jest udział w Mistrzostwach Świata we Włoszech czterech serbskich zawodniczek, które wrócą do Polic w połowie października. Cały czas brakuje jednak ostatecznej decyzji władz ligi w tej sprawie. Mamy zgodę Impela. Wciąż czekamy na oficjalne stanowisko na piśmie od Orlen Ligi w sprawie przełożenia meczu z Rzeszowem - potwierdził dziś naszemu portalowi Maciej Baranowski. Najpierw bowiem Chemik zwrócił się do klubów o przełożenie spotkań, ale tylko Impel Wrocław wyraził zgodę. Developres Rzeszów, z którym policzanki mają się zmierzyć już w pierwszym starciu na jego terenie, zdecydowanie odmówił. Wobec tego zainterweniowano u władz ligi.
Być może na początku najbliższego tygodnia otrzymamy ostateczną odpowiedź w tej sprawie. Jeśli nie będzie ona dla Chemika pozytywna, pierwszy mecz w nowym sezonie policzanki rozegrają już 3-go października o godzinie 18.00. Początkowo mecz miał się odbyć w sobotę, ale z uwagi na transmisję telewizyjną zdecydowano o jego rozegraniu dzień wcześniej.
Nie zważając na walkę w sprawie terminarza, zespół ustalonym wcześniej scenariuszem przygotowuje się do ligi. W ostatnich dniach przebywał w Belgii, gdzie rozegrał dwa mecze kontrolne z reprezentacją tego kraju, która za chwilę wystartuje we włoskim mundialu. Policzanki dwukrotnie poległy 0:3. Najpierw w kolejnych setach do 21, 11 i 20, a wczoraj, po bardziej wyrównanych bojach do 23:25, 20:25, 20:25. Giuseppe Cuccarini grał głównie składem: Bednarek-Kasza, Glinka, Rabka, Kowalińska, Mróz, Jagieło oraz Zenik lub Kowalińska, Bąk, Mróz, Gajgał-Anioł, Glinka, Jagieło oraz Zenik. Reprezentacja Belgii z kolei pokazała się w zestawieniu: Bland, Dirickx, Heyrman, Leys, Van Hecke, VD Steene oraz Courtois.
źródło: własne
|
|