Zawodnik kontra klub... 'Jestem po rozmowie z prezesem, dostaniesz zwolnienie jeżeli zrzekniesz się kasy którą wisi tobie Chemik Police, taką decyzję podjął prezes' – takimi słowami zarząd klubu szantażuje zawodników, którzy chcą z niego odejść. Mimo zaangażowania w codzienny trening oraz cotygodniowe mecze klub od listopada nie wypłaca należnych stypendiów swoim zawodnikom. Przy każdej okazji władze klubu oszukują i wymyślają coraz to nowe wymówki, odraczając termin wypłat w nieskończoność i pozbawiając zawodników środków do życia. Dla wielu z nich stypendia są jedynym źródłem dochodu, ponieważ studiują a codzienne wielogodzinne treningi uniemożliwiają podjęcie innej pracy. Czemu młodzi piłkarze oddają całych siebie dla klubu a ten nie okazuje mi żadnego szacunku?! Co dzieje się z pieniędzmi, które zaplanowane są z góry?! Czemu za kadencji poprzedniego zarządu nie było żadnych problemów z wypłatami, a gra w klubie każdemu sprawiała przyjemność?! Zgodnie z prawem piłkarskim UE, jeśli jest się zawodnikiem amatorem, w każdej chwili może zmienić klub, jeśli ten jest za granicami naszego państwa. Po podjęciu decyzji o odejściu z Klubu Piłkarskiego Chemik Police, wystąpiłem z prośbą o wystawienie zwolnienia z klubu. Od tamtego momentu zaczęły się problemy i okazało się o co tak naprawdę chodzi zarządowi – o pieniądze, które są należne za wywiązanie się zawodnika z umowy, której klub nie dotrzymuje. W końcu po tygodniach starań i interwencji ZZPN udało się mnie wyrejestrować ze Związku. Interwencja ta była konieczna, gdyż stanowisko Chemika było niezmienne – mam się zrzec niewypłaconych, należnych stypendiów. Skoro zaległe zobowiązanie powstało w czasie, gdy byłem zawodnikiem klubu w dniu wypłat również powinienem dostać pełną należność. Niestety – na koncie zawodników, którzy pozostali w klubie pojawiają się pełne sumy, na moim 50zł jako jedna z 32 rat bez uprzedniego poinformowania mnie o rozłożeniu długu na raty. Gdyby dług miał być spłacany w ratach po 50zł musiałoby ich być 58. Kto nadzoruje działalność klubów, ich samowolę, to jak traktują zawodników, brak szacunku, oszustwa? dop. redakcji: - Jak wiadomo, każdy kij ma końce dlatego też gorąco zachęcamy władze Chemika do ustosunkowania się do tego listu. autor: Paweł Wojtalak data dodania: 2014-02-16 17:52:36 |
|